Nie pozostał obojętny – dzięki reakcji świadka starszy mężczyzna bezpiecznie trafił pod opiekę rodziny
Empatyczna postawa mieszkańca Biertowic zapobiegła potencjalnej tragedii. W poniedziałkowy wieczór, 20 października br., policjanci z Myślenic interweniowali wobec starszego mężczyzny, który siedział samotnie na przystanku autobusowym. Był zdezorientowany i ubrany nieadekwatnie do temperatury. Dzięki zgłoszeniu obywatela oraz szybkim działaniom służb 77-latek bezpiecznie trafił pod opiekę swojego syna.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, po godzinie 20, w miejscowości Biertowice. Zaniepokojony mieszkaniec poinformował służby, że na przystanku autobusowym w kierunku Krakowa siedzi starszy mężczyzna, który wygląda na zagubionego i nie wie, gdzie się znajduje. Dodatkowo był lekko ubrany, mimo że wieczór był chłodny. Na miejsce natychmiast skierowano patrol z Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach. Policjanci zastali zgłaszającego, który opowiedział, że mężczyzna od dłuższego czasu siedział na przystanku i sprawiał wrażenie osoby zdezorientowanej. W trosce o jego bezpieczeństwo postanowił zawiadomić służby. Mundurowi nawiązali rozmowę ze starszym panem i szybko potwierdzili, że 77-latek nie potrafi wyjaśnić, dlaczego znalazł się w tym miejscu ani dokąd zmierza. Policjanci wezwali na miejsce zespół ratownictwa medycznego z uwagi na niską temperaturę. Ratownicy przebadali mężczyznę - okazało się, że jest w dobrym stanie zdrowia i nie wymaga hospitalizacji. Po kontakcie z sołtysem udało się ustalić, skąd pochodzi ten pan i gdzie mieszka. Policjanci, chcąc zapewnić mu bezpieczeństwo, zawieźli go do Myślenic, gdzie mieszka jego syn, który zobowiązał się zaopiekować ojcem. 77-latek bezpiecznie spędził noc w domu rodziny.
Ta sytuacja pokazuje, jak ważna jest czujność i empatia mieszkańców. Dzięki reakcji świadka, który nie przeszedł obojętnie obok człowieka potrzebującego pomocy, być może udało się zapobiec tragedii.
Zwracajmy uwagę na osoby starsze, samotne czy bezdomne, które mogą potrzebować pomocy – szczególnie w chłodne dni. Jeśli widzimy kogoś, kto wygląda na zagubionego, osłabionego lub ubranego nieadekwatnie do pogody, nie wahajmy się zadzwonić pod numer alarmowy 112. Jedno zgłoszenie może uratować czyjeś życie.
