Aktualności

Policjant z Myślenic po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę

Służba pełniona w Policji nigdy nie kończy się w momencie zdjęcia munduru. Udowodnił to młodszy aspirant Jerzy Łapa z komendy w Myślenicach, który w dniu wolnym od służby, zatrzymał nietrzeźwego 34-latka. Mężczyzna, mając ponad 3 promile alkoholu we krwi przyjechał samochodem do sklepu, aby kupić alkohol.

Policjantem jest się nie tylko w godzinach służby, ale również poza nimi. Tym razem policjant z Myślenic, wracając ze służby, zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. W sobotę (11.02.br.) młodszy aspirant Jerzy Łapa, który na co dzień pracuje w Referacie Patrolowo – Interwencyjnym, wybrał się na zakupy. Gdy wchodził do sklepu spożywczego  w Sułkowicach, na parking podjechał osobowy volkswagen. Wysiadł z niego mężczyzna, który wszedł do sklepu i poprosił ekspedientkę o butelkę alkoholu. Kobieta odmówiła sprzedaży, jako powód  podając stan nietrzeźwości, w jakim znajdował się klient. To nie umknęło uwadze policjanta. Zobaczył, jak 34-latek wychodzi, wsiada do samochodu i próbuje nim odjechać. Policjant błyskawicznie  podszedł do samochodu od strony kierowcy i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Następnie o sytuacji poinformował oficera dyżurnego, który wysłał na miejsce patrol. Nietrzeźwy 34-latek tłumaczył, że jest trzeźwy, a wypił wcześniej tylko jedno piwo. Bełkocząc, prosił również policjanta, aby odwiózł go do domu. Jednak zamiast do domu 34-latek trafił do myślenickiej komendy, gdzie badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile. Dodatkowo zatrzymany, prowadził samochód pomimo orzeczonego zakazu, gdyż to nie pierwszy raz, gdy kierował pod wpływem alkoholu.

Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 34-letni mieszkaniec gminy Sułkowice odpowie przed sądem. Czujność, a także podjęte przez policjanta działania pozwoliły prawdopodobnie uniknąć tragedii na drodze.

Powrót na górę strony